Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi zyleta z miasteczka Bydgoszcz. Mam przejechane 11235.37 kilometrów w tym 22.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 19.91 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 0 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy zyleta.bikestats.pl
  • DST 21.34km
  • Czas 01:22
  • VAVG 15.61km/h
  • Sprzęt Ostrzak:)
  • Aktywność Jazda na rowerze

Refleks musi być :)

Czwartek, 1 października 2009 · dodano: 02.10.2009 | Komentarze 3

Cóż... ostre koło, cienkie opony i deszcz to nie jest zbyt dobre połączenie...

Dziś pierwszy dzień zajęć, postanowiłam więc pojechać na swojej Żylecie na obcasach :P Pojechałam okrężną, jak myślałam szybszą trasą. Niestety :( Skręciłam za szybko w uliczkę i zgubiłam się między blokami - nie powinnam nawet dodawać, że mieszkam w Bydgoszczy całe życie :P Dodarłam na miejsce spóźniona, mokra od deszczu i przekonana, że zajęcia będę miała cały dzień... Po około godzinie puszczono nas, a następne zajęcia miały być o 14.30. Jak to ja, uznałam, że czekać trzech godzin na pewno nie będę i wróciłam do domu - słońce świeciło, wypogodziło się - Madzia szczęśliwa :) Po 13 uśmiech szybko zszedł mi z twarzy, bo zaczęło lać :( Ja oczywiście uparta, obcasy ubrałam i pojechałam :) Nie mogłam zapiąć się w noski, stwierdziłam, że tak jest bezpieczniej i się zamyśliłam.... To był duuuży błąd. Na ulicy trafiłam na właz kanałowy, na którym mokre przednie koło się poślizgnęło... Nie wiem jak, ale udało mi się nie przewrócić (a mało brakowało).

Wniosek: Nigdy nie zamyślać się na ostrym :)


Kategoria Praca/Nauka, 15-50



Komentarze
zyleta
| 20:23 niedziela, 11 października 2009 | linkuj Jurasek, szkoda tylko, że te ścieżki zwykle kombinuję w najmniej odpowiednich momentach :)
Kosma, myślę, że jest nas - pozytywnie zboczonych - zdecydowanie więcej, a co do obcasów... to trzeba czasami podnieść sobie trochę adrenalinę :)
kosma100
| 21:51 piątek, 9 października 2009 | linkuj OMG na obcasach, w deszczu, na ostrym...
szacun
A myślałam, że to ja jestem.... hmmm zboczona? :D
jurasek
| 05:56 sobota, 3 października 2009 | linkuj ileż to już razy człek rzeka sobie :kto ścieżki kombinuje , ten w problemie ląduje
pozdrowerek znad morza
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa kojni
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]