Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi zyleta z miasteczka Bydgoszcz. Mam przejechane 11235.37 kilometrów w tym 22.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 19.91 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 0 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy zyleta.bikestats.pl
  • DST 22.10km
  • Czas 01:10
  • VAVG 18.94km/h
  • Sprzęt Ostrzak:)
  • Aktywność Jazda na rowerze

Sezon "cieknącego nosa" rozpoczęty

Środa, 4 listopada 2009 · dodano: 04.11.2009 | Komentarze 13

Czy ktoś zna jakieś sprawdzone sposoby na nieustanny katar przy takich temperaturach?

Wpis rozpoczęty pytaniem, gdyż od kilku dni ilość wykorzystanych chusteczek, a właściwie już paczek, jest nie do zliczenia. Jeszcze parę dni i chyba zacznę wozić ze sobą rolki papieru - bardziej opłacalne :P (rowerzystka wioząca papier przy twarzy, ciągnący się z plecaka, byłaby dość niecodziennym zjawiskiem:D ).

Dzisiejsza prędkość ostatecznie dość mała (w drodze na uczelnię średnia wynosiła prawie 24 km/h:D ), wynikająca z kręcenia się po mieście na zakupach oraz z wiatru, który był dziś wyjątkowo silny. Znowu jechałam przez większość czasu pod wiatr, nawet gdy musiałam jechać pod górkę :)

Dalej czekam na spodenki i nogawki... a zapomniałam jeszcze o koszulce, której teraz niestety nie zdążę już kupić.


Kategoria 15-50, Praca/Nauka



Komentarze
Rodman
| 21:14 czwartek, 12 listopada 2009 | linkuj ja już też nie raz się obsmarkałem i oplułem jak mi szkwał źle zawiał ... to musi być celebrowane i celne :D
siwy-zgr
| 20:39 czwartek, 12 listopada 2009 | linkuj PS. Co do Twojego problemu to nie będę oryginalny...Musisz się przemóc i smarkać jak na rowerzystę przystało :) Też miałem opory i do tej pory czasami mam, przy ludziach ;) Jednak kiedy mam do wyboru albo się udusić, albo być bardzoooo "pociągającym" chłopakiem ;) ,albo po prostu uwolnić się łatwo od problemu to wybieram to ostatnie. Alternatywnie wożę chusteczkę w "mankiecie" rękawiczki i czasami robię z niej użytek.
zyleta
| 20:36 czwartek, 12 listopada 2009 | linkuj Nie podpowiadaj, bo zaczną :P
siwy-zgr
| 20:32 czwartek, 12 listopada 2009 | linkuj mroczne strony ;) hehehe tylko nie zaczynajcie o rozjechanych robakach albo muchach na zębach ;)
klosiu
| 01:55 piątek, 6 listopada 2009 | linkuj To sa te mroczne strony rowerowania, o ktorych sie zwykle nie rozmawia ;D
pichulec
| 23:57 czwartek, 5 listopada 2009 | linkuj To i ja dodam swoje trzy grosze ;) Poprostu w tym wypadku nie ma innego wyjścia jak "smarknąć" tak jak to koledzy poniżej napisali. Gdybym miał wyciągać chusteczki za każdym razem to w czasie mojej ostatniej trasy (87km) zużyłbym ich chyba z setkę :D
zyleta
| 20:44 czwartek, 5 listopada 2009 | linkuj Jeszcze się okaże, czy się przełamię, ale jedno jest pewne - czytając Wasze komentarze, od razu poprawia się humor :D
Mavic, u mnie to bez różnicy czy trzymam kierownicę, czy nie. Ostatnio się o tym "prawie" przekonałam.
Rodman
| 19:19 czwartek, 5 listopada 2009 | linkuj hehe, ja notorycznie robię to "bezpośrednio" i to nawet dość często, w miarę potrzeb, ale np. odpluwając kulturalnie się oglądam czy ktoś mnie nie wyprzedza ...
klosiu
| 15:37 czwartek, 5 listopada 2009 | linkuj musisz sie przelamac ;). Raz czy dwa bedziesz czula opor psychiczny, a potem wygoda zwyciezy ;)
mavic
| 06:58 czwartek, 5 listopada 2009 | linkuj To jest bardzo niebezpieczne jeśli cały czas masz zajęte ręce, szczególnie na ostrym.
zyleta
| 22:37 środa, 4 listopada 2009 | linkuj Mavic - Staram się jak mogę :P Nie, jeszcze nie widziałam, ale było by miło, gdybym nie była sama.
Klosiu - Co 10 minut?? Ja praktycznie nie odrywam chusteczki od nosa :(

Ten pomysł chyba jednak u mnie nie przejdzie... Ale i tak dziękuję za radę :)
klosiu
| 18:43 środa, 4 listopada 2009 | linkuj O wlasnie chcialem to napisac :). Jedna dziurke przyciskasz palcem, mocno i zdecydowanie dmuchasz w druga - po klopocie ;). Chyba bym oszalal jakbym co 10 min musial smarkac w chusteczke :D.
mavic
| 18:32 środa, 4 listopada 2009 | linkuj No proszę, znowu ponad normę :)
Nie znam sposobu na skuteczne pozbycie się kataru ale znam sposób jeszcze bardziej ekonomiczny niż rolka papieru. Po prostu wydmuchiwać nos tak jak to robią kolarze. Widziałaś kiedyś kolarza który smarka w chusteczkę?
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa estba
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]