Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi zyleta z miasteczka Bydgoszcz. Mam przejechane 11235.37 kilometrów w tym 22.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 19.91 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 0 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy zyleta.bikestats.pl
  • DST 122.48km
  • Czas 05:57
  • VAVG 20.58km/h
  • VMAX 44.70km/h
  • Sprzęt Ostrzak:)
  • Aktywność Jazda na rowerze

Imieninowa "setka"

Sobota, 29 maja 2010 · dodano: 08.07.2010 | Komentarze 0

Nie było urodzinowej, więc trzeba było nadrobić :)

Wczoraj była masa bydgoska, dzisiaj zaliczona toruńska :D

Założyłam sobie, że wyjadę chwilę przed 13.00. Jak to ze mną bywa, oczywiście nie udało się. Szykując się do wyjścia, dostałam po 13 smsa z miejscem spotkania. Jak się okazało, Krzyś czekał na Moście Fordońskim, a ja... jeszcze w domu :P Zabrałam szybko, co niezbędne i w drogę. Dotarłam dużo po czasie (początkowo miałam jechać jak zwykle sama) i dowiedziałam się, że czekamy na Jarka i Łukasza. Jak dojechali, okazało się, że mamy jechać terenem :D Możemy jechać, tylko moje opony się nie nadawały, kolegi tym bardziej, a z moją kondycją pewnie nawet bym do Torunia nie dojechała :P

Każdy ruszył w swoją stronę. Pogoda ładna, jazda z wiatrem, co pozwalało utrzymać tempo 30 km/h. Do czasu oczywiście :) Rozmowy rozmowami, ale po pewnym czasie Krzyś wyciągnął buteleczkę smaru w moją stronę. Taak, wiedziałam, że mój łańcuch już tego potrzebował, ale po ostatnim deszczu niespecjalnie chciało mi się go smarować, tym bardziej, że cały rower musi być wyczyszczony.

Dowiedziałam się, że bardzo nie lubi, gdy łańcuch wydaje różne dźwięki, dlatego przy pierwszym (i ostatnim) postoju został natychmiast nasmarowany. Czyli na 150 km mam spokój :P

Po dotarciu do Torunia, podjechaliśmy do siedziby Rowerowego Torunia, pogadaliśmy i pojechaliśmy razem z organizatorami po warszawską muzyczną rikszę, która gościnnie przyjechała na masę. Dostaliśmy zadanie "obstawiania tyłu" :D Może niektórym wyda to się śmieszne, ale uwielbiam wjeżdżać przed samochód i zatrzymywać go "tylko" po to, żeby rowery mogły przejechać :D Właśnie dlatego na bydgoskiej masie tak chętnie zgłaszam się do blokowania samochodów :)

Pojawiło się ponad 300 osób, pogoda dopisała, trasa długa, tym razem w innych rejonach, więc można było trochę pozwiedzać :)

Po masie, w wyniku pewnych dziwnych niedomówień postanowiłam pojechać sama inną, dłuższą trasą.


Zdjęcia na stronie Rowerowego Torunia.


Prędkość średnia wyszła.. średnia, ale to przez jazdę na masie. Jak dojechaliśmy do Torunia dowiedziałam się, że prędkość na trasie wyniosła ok. 27 km/h :D Tego się zupełnie nie spodziewałam :)





Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa ibezm
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]