Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi zyleta z miasteczka Bydgoszcz. Mam przejechane 11235.37 kilometrów w tym 22.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 19.91 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 0 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy zyleta.bikestats.pl
  • DST 89.92km
  • Czas 03:50
  • VAVG 23.46km/h
  • VMAX 55.20km/h
  • Sprzęt Ostrzak:)
  • Aktywność Jazda na rowerze

Koronowo :)

Piątek, 16 lipca 2010 · dodano: 16.08.2010 | Komentarze 3

Rano do pracy. Jak zwykle zaspana :P

Po pracy miałam jechać prosto do domu, gdyż na ten dzień zaplanowana była integracyjna wycieczka stowarzyszeniowa dla "więcej jeżdżących". Oczywiście trasę musiałam sobie wydłużyć o wizytę u babci, ponieważ zapomniałam zabrać kluczy :P

Po wyjściu uwieczniona szybko jaskółka - jedna z wielu, która zadomowiła się w korytarzu kamienicy :)



Miałam niewiele czasu, aby przygotować się do wieczornej jazdy (tylko 1,5h :P), więc o drzemce mogłam zapomnieć - kawa musiała wystarczyć :P Dojeżdżając na wyznaczone miejsce spotkania ktoś kiwnął do mnie. Nie czekałam jednak, bo myślałam, że to jeden z uczestników. Okazało się, że to Marcin, który "oprowadzał" swojego kolegę Kubę, po Bydgoszczy. Dołączyli więc do nas :)

W wycieczce brali udział: Daniel, Jarek, Kuba, Marcin, Piotr, Wojtek, Witek i ja :)
Wrażenia po - :):):) To chyba mówi samo za siebie. Tempo i trasa świetne, towarzystwo również.. Czego chcieć więcej :D

Mimo iż wycieczka zakończona dość niemiłą rozmową wycieczkę i tak zaliczam do udanych :)

Zdjęcia od Daniela (nie chce mi się pojedynczo wrzucać :P)
Zdjęcia

I kilka zdjęć od Wojtka:






Bezpośredniego linka do tematu na forum nie mogę podać, ponieważ jest w dziale "Tylko dla ORG-ów".

W drodze powrotnej wykręcona jak na razie najlepsza prędkość maksymalna. Po zjeździe koledzy zastanawiali się, jaką mogłam mieć kadencję, bo ponoć nogi "dość szybko" kręciły :D


Jeszcze muszę się pochwalić, że byłam jedyną zaproszoną dziewczyną na tą wycieczkę. Czyżbym tylko ja dawała radę za nimi nadążyć? :P





Komentarze
zyleta
| 11:45 niedziela, 22 sierpnia 2010 | linkuj PiochuNie pamiętasz tego mój drogi, gdyż ta rozmowa odbyła się już na "koniec końców", gdy zdecydowanej większości już nie było... Fajnie, że się podobało, trzeba to jeszcze powtórzyć :)
MariwJak pisałam wyżej, ta rozmowa już odbyła się "bez świadków". Mimo wszystko nie zepsuła mi ogólnego wrażenia, jakie miałam po tej wycieczce :) I jak pisałam, trzeba to jeszcze powtórzyć... To jakiś konkretny termin można nawet ustalić :P
Tak, staram się, choć dalej mi to opornie idzie :P
mariw
| 22:02 poniedziałek, 16 sierpnia 2010 | linkuj właśnie też mnie zaintrygowała ta "niemiła rozmowa"... wyjazd super, oby więcej takich :) ps widzę, że nadrabiasz zaległości na bikestats ;p
piochu
| 19:43 poniedziałek, 16 sierpnia 2010 | linkuj Niemiłą rozmową?? Hmm tego nie pamiętam moja droga... może to było po moim odjeździe? Ale wycieczka SUPER bardzo podobało mi się jazda z wami wszystkimi, a to wielka pochwała z ust takiego samotnika rowerkowergo jak ja :P
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa stula
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]