Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi zyleta z miasteczka Bydgoszcz. Mam przejechane 11235.37 kilometrów w tym 22.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 19.91 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 0 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy zyleta.bikestats.pl
  • DST 21.00km
  • Temperatura -13.0°C
  • Sprzęt Ostrzak:)
  • Aktywność Jazda na rowerze

Coś jest nie tak :)

Piątek, 18 grudnia 2009 · dodano: 18.12.2009 | Komentarze 3

Jak czytam inne blogi i patrzę na rowerzystów na mieście, to odnoszę wrażenie, że coś jest ze mną nie tak. 3 pary skarpetek, 3 pary rękawic, szalik, czapka i jeszcze zimno. A ja... 2 pary skarpetek, 1 bazarowa para rękawiczek, bez szalika (bo nie lubię), ale w czapce i narzekam, że przy -10 jest mi za ciepło :P

Najpierw na szybkie zakupy. Miałam przy okazji zrobić zdjęcie pewnego miejsca, niestety nie zdążyłam przed zmrokiem. Przedzieranie się przez krzaki i zasypane śniegiem dziury poszło na marne :D

Wieczorem trasa standardowa, niestety skrócona. Nie z braku czasu, ale tym razem dałam się pokonać pogodzie... -13 to chyba trochę za dużo jak na mnie. A może po prostu nowe skarpetki nie spisały się tak, jak powinny. Ogólnie było mi ciepło (może odrobinę za ciepło nawet:P ), tylko przez zmarznięte stopy, musiałam wrócić do domu szybciej. Widziałam, że taka temperatura ma być do niedzieli, ale jeśli sprawdzi się tak jak zwykle, to szybkiego ocieplenia nie będzie :D

Trasa jak zwykle z niespodziankami. Zdarzenie było dość pocieszające, bo oznacza że mam jednak trochę techniki w panowaniu nad rowerem :D Chodniki obsypane śniegiem (nie, drogowców wcale śnieg nie zaskoczył:P ), więc nie dało się zauważyć wszystkiego... Pewnego krawężnika również. Żeby nie było tak łatwo, to nie jedno koło się na nim poślizgnęło, a oba naraz. Próba powrotu do normalnej jazdy trwała parę ładnych obrotów korbą (musiałam wyglądać dość komicznie :D ), ale wybrnęłam. Do tej pory się dziwię i zastanawiam, jak mi się to udało bez zdjęcia nóg z pedałów :)

Jak już pisałam bez zdjęć, ale tym razem z piosenką. Specjalna dedykacja dla Klosia - pisałeś, że lubisz jak kobieta mówi po rosyjsku, w tym wypadku akurat śpiewa :)

Tytuł "Zimowy sen" pasuje do aktualnej pogody.


Kategoria 15-50, Z Żyletą



Komentarze
zyleta
| 23:49 sobota, 19 grudnia 2009 | linkuj w4bx Jakkolwiek to brzmi, coś w tym jest :P :D
tatanka W pełni się zgadzam, dlatego robię to co robię :)
tatanka | 18:35 sobota, 19 grudnia 2009 | linkuj rosyjski to piękny język jest:)
w4bx
| 16:42 sobota, 19 grudnia 2009 | linkuj "pary skarpetek, 1 bazarowa para rękawiczek, bez szalika (bo nie lubię), ale w czapce i narzekam, że przy -10 jest mi za ciepło :P"

Strasznie gorąca z Ciebie dziewczyna :D (jakkolwiek to brzmi :P)
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa dczas
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]