Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi zyleta z miasteczka Bydgoszcz. Mam przejechane 11235.37 kilometrów w tym 22.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 19.91 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 0 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy zyleta.bikestats.pl
  • DST 58.00km
  • Czas 02:55
  • VAVG 19.89km/h
  • Sprzęt Ostrzak:)
  • Aktywność Jazda na rowerze

"Poświąteczna kluska"

Niedziela, 27 grudnia 2009 · dodano: 27.12.2009 | Komentarze 4

Podczas dzisiejszej jazdy dokładnie tak się dzisiaj czułam. Ostatnio bardzo mało przejeżdżałam, do tego w święta tylko na masę... Wszystko to zrobiło swoje. Wróciłabym o wiele wcześniej ze znacznie skróconą trasą, ale stwierdziłam że skoro już postanowiłam tyle, to teraz trzeba to przejechać.

W końcu pojechałam swoją ulubioną trasą :D Na ulicach pusto, krajówką spokojnie można było środkiem jechać :P Gdyby tak zawsze chciało być :) Jak zwykle jednak nie obyło się bez idiotów za kierownicą (konkretnie jednego), którzy myślą że mogą wymijać na grubość lakieru. Ten jednak jechał spokojnie "setką" - nie ukrywam, bicie serca proporcjonalnie przyspieszone do jego prędkości.

Jak zwykle jadąc tą trasą, widoki miłe dla oka, np. takie:

Były dość daleko ode mnie, ale zanim ja je zauważyłam, one już bacznie mnie obserwowały :) Schowałam się za drzewo, chcąc zrobić im zdjęcie, ale udało się tylko takie, bo zaczęły uciekać... Takie ładne, a takie płochliwe :P



Byłoby więcej zdjęć, ale ilość szczękających na mnie psów skutecznie mnie do tego zniechęciła. Tym bardziej, że nie wszystkie bramy były zamknięte, co dało się zauważyć, gdy musiałam znacznie przyspieszyć :P Coś mi się wydaje, że przez te 2 psy zrobiłam lepszą Vmax niż z górki nawet :D

Czas, który wpisałam jest bardzo orientacyjny, gdyż liczony był od wyjścia z domu do przyjścia, łącznie ze wszystkimi przerwami. Może jednak nie było tak źle... :)


Kategoria 50-100, Z Żyletą



Komentarze
w4bx
| 08:15 wtorek, 29 grudnia 2009 | linkuj niezły dystans, szacun
zyleta
| 22:53 poniedziałek, 28 grudnia 2009 | linkuj siwy-zgrNie, nie jechałam - cały czas był asfalt, tylko mijałam takie widoki. Ale w teren też muszę się w końcu wybrać :D
kitaxcJa lepsze i dłuższe??? Niee, to na pewno musi być przypadek:P Poza tym, zawsze można zebrać jakąś grupę i pozwiedzać okolice :)
No właśnie szkoda, że tak szybko uciekają, bo potem takie zdjęcia wychodzą.
kitaxc | 11:49 poniedziałek, 28 grudnia 2009 | linkuj Żyleta, jak ty to robisz że ostrzakiem wykręcasz lepsze trasy i dłuższe dystanse ode mnie :)
Swoją drogą one zawsze uciekają, no może poza ta jedną która wczoraj mijalismy w Puszczy Bydgoskiej ale tamta była zdechła.
siwy-zgr
| 00:15 poniedziałek, 28 grudnia 2009 | linkuj Jechalas po jakichs ubitych drogach? Bo ostatnio niemiłosiernie błotniście się zrobiło po odwilży.
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa ychws
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]