Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi zyleta z miasteczka Bydgoszcz. Mam przejechane 11235.37 kilometrów w tym 22.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 19.91 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 0 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy zyleta.bikestats.pl
Wpisy archiwalne w kategorii

Z innymi

Dystans całkowity:3234.25 km (w terenie 22.00 km; 0.68%)
Czas w ruchu:99:26
Średnia prędkość:19.94 km/h
Maksymalna prędkość:55.20 km/h
Suma kalorii:613 kcal
Liczba aktywności:65
Średnio na aktywność:49.76 km i 2h 32m
Więcej statystyk
  • DST 60.70km
  • Czas 03:18
  • VAVG 18.39km/h
  • Sprzęt Ostrzak:)
  • Aktywność Jazda na rowerze

Mój pierwszy raz...

Czwartek, 19 listopada 2009 · dodano: 19.11.2009 | Komentarze 8

z samochodem. Pierwszy raz potrącona. Na szczęście skończyło się na strachu i nowym doświadczeniu. Miałam pierwszeństwo, wszystkie samochody zatrzymały się, żebym mogła spokojnie przejechać, tylko ten chciał zdążyć... a u mnie 30 na liczniku. Mimo iż się zatrzymał, nawet nie raczył wysiąść z samochodu, tylko otworzył drzwi i z uśmiechem spytał, czy nic mi się nie stało! Na szczęście dla niego nie było w pobliżu żadnego kija baseballowego, bo zrobiłabym z niego użytek.
W tym momencie cieszę się, że nie zdemontowałam jednak przedniego hamulca. Gdyby nie on, leżałabym mu na masce. Tak tylko pchnął przednie koło (jest całe, bo już z 10 razy chyba oglądałam cały rower). Ale wylądowałam za to na samym środku pasa - za mną nic nie jechało. Cóż... zdarza się.

Z rana pojechałam na zajęcia, w końcu w obcasach :D Mimo iż się trochę już od nich odzwyczaiłam, to i tak jechało się całkiem dobrze. Nawet znajomi przestali się już dziwić :) Po południu spotkałam się z kolegą Piotrem (nieszczęsny wypadek w drodze na spotkanie). Pojechaliśmy do Myślęcinka, gdzie nakręciliśmy ponad 40 km :) To również zasługa jego lampki, która w terenie wymiata - oślepiała nawet kierowców z naprzeciwka :D

Opis pisany na szybko, gdyż poprzedni skasowałam na końcówce... :)




  • DST 30.10km
  • Czas 01:39
  • VAVG 18.24km/h
  • Sprzęt Ostrzak:)
  • Aktywność Jazda na rowerze

70 Bydgoska Masa Krytyczna

Piątek, 30 października 2009 · dodano: 31.10.2009 | Komentarze 0

Tym razem tylko na Masę. Standardowo dojechałam na ostatnią chwilę (ponoć niezauważona przez większość) :D Dojechały tylko (a może i aż) 22 osoby - w tym 3 osoby na fixie. Tempo bardzo mi się podobało - nie za szybko, ale i nie za wolno. Z okazji jutrzejszego dnia, odwiedziliśmy grób i miejsce wypadku śp. Adama Sztejki (http://pl.wikipedia.org/wiki/Adam_Sztejka). W drodze powrotnej "odprowadziłam" kolegę na fixie i sama pojechałam do domu.
Od soboty miałam wziąć 2 dni urlopu rowerowego ze względu na dość dziwne zmęczenie mięśni, ale tyle chyba nie wytrzymam :D


Kategoria 15-50, Z innymi


  • DST 60.20km
  • Czas 03:03
  • VAVG 19.74km/h
  • Sprzęt Ostrzak:)
  • Aktywność Jazda na rowerze

Wycieczka:)

Niedziela, 27 września 2009 · dodano: 27.09.2009 | Komentarze 0

W końcu rozprostowałam kości po ostatnim obijaniu się:) Wybrałam się dziś z dwoma kolegami na wycieczkę za miasto. Mimo prowadzenia naszej trójki co jakiś czas, trasy nie znałam (chyba poznałam przed chwilą w google :P). Tempo zadowalające, chociaż zawsze mogło być lepsze - początkowo nikomu się nie spieszyło, potem była już jazda z prawdziwego zdarzenia.
Jedyne, czego nie mogę sobie wybaczyć, to brak sił (i przełożenia :P) na podjechanie pewnego podjazdu (10%). Cóż... ostre koło dało mi wycisk....

Trasa (chyba poprawna):


Kategoria 50-100, Z innymi


  • DST 28.35km
  • Czas 02:07
  • VAVG 13.39km/h
  • Sprzęt Ostrzak:)
  • Aktywność Jazda na rowerze

69 Bydgoska Masa Krytyczna

Piątek, 25 września 2009 · dodano: 02.10.2009 | Komentarze 1

Było nas niestety tylko 15, ale i tak daliśmy radę zablokować parę samochodów :)


Kategoria 15-50, Z innymi


  • DST 28.28km
  • Czas 01:48
  • VAVG 15.71km/h
  • Sprzęt Ostrzak:)
  • Aktywność Jazda na rowerze

Europejski Dzień Bez Samochodu

Niedziela, 20 września 2009 · dodano: 25.09.2009 | Komentarze 1

Piękna, słoneczna pogoda... Dobry humor... Do tego pierwszy -legalny- rajd w Bydgoszczy (przynajmniej o innych nie wiem :)) Wybrałam się jak zwykle, czyli "na pięć minut przed" - dokładniej parę minut przed zakończeniem rejestracji. Dojazdem choć odrobinę poprawiłam sobie średnią:) Ku mojemu zaskoczeniu, baardzo pozytywnemu, rejestracja dalej trwała, a rowerzystom nie było końca :D Było nas ponoć 600 zarejestrowanych, nie mówiąc o tych niezapisanych :D Co do samej organizacji nie mam żadnych zastrzeżeń - szkoda tylko, że zabrakło koszulek;P. Jedyne do czego mogę się przyczepić, to kultura jazdy, a właściwie jej brak u niektórych rowerzystów, szczególnie z naciskiem na tych młodszych. Niejednokrotnie w czasie jazdy zdarzył się upadek i wymiana zdań ze starszymi, którzy nie przyjechali się tam ścigać - sama miałam prawie kolizję z jakąś nastolatką, która wjechała mi wprost przed koło :/
Mimo tych małych zastrzeżeń, dzień miło spędzony i oby było nas więcej :)


Jak zwykle obserwuję teren :P

Europejski Dzień Bez Samochodu © zyleta


Kategoria 15-50, Z innymi